Jestem bardzo zadowolona z zakupu namiotu. Początkowo miałam obawy, czy do dobra inwestycja. Teraz wiem, że tak. W czasie deszczu jestem spokojna o nasze meble, gdy wieczorami trochę wieje związuję zasłony i tego nie odczuwam, a gdy mocno praży nie martwię się o porażenia słoneczne :) To też dobry sposób izolacji od przechadzających się ludzi (których jest raczej niewielu) oraz od niezbyt ładnego otoczenia.
W czasie upałów mieliśmy małą, rodzinną uroczystość i namiot sprawdził się świetnie. Gdyby nie on raczej nie wysiedzieliśmy na dworzu w to okrutnie gorące popołudnie.
A wieczorem nabiera innego klimatu.
Oczywiście chciałabym go jeszcze lepiej ozdobić kwiatami i innymi akcesoriami, ale jeszcze nie mam konkretnego pomysłu.
Namiot a właściwie altana, która powstała są po prostu wspaniałe! Marzy mi się absolutnie!
OdpowiedzUsuńTaki namiot ciekawa sprawa, tylko jest biały, więc to moim zdaniem trochę nie praktyczne, ale całkiem fajne :D
OdpowiedzUsuńNo cóż... to co piękne nie zawsze musi być praktyczne.
Usuń