Zrobiona została cała elektryka. Dziś pstryknęliśmy jej pamiątkowe zdjęcia, żeby w przyszłości nie wiercić w miejscach przebiegu kabli.
Aktualnie panowie podłączają nam rury pod instalacje wodne. Byli również tak mili, że powiększyli nam wejście do kuchni. Pierwotnie chciałam mieć kuchnię bardziej zamkniętą niż otwartą, ale trochę się nie zrozumieliśmy z mężem i budowlańcami i zrobili zupełnie zamkniętą. Nie było możliwości poszerzenia samego wejścia, więc trzeba było usunąć cegły aż do sufitu. Finalnie otrzymaliśmy bardzo otwartą kuchnię ;) póki co jestem zadowolona z takiego obrotu spraw. Zobaczymy jak będzie podczas jej użytkowania.
Ponadto udało się ocieplić cały budynek, jak i zrobić podbitkę wraz z oświetleniem. Jej kolor dopasowaliśmy do koloru okien.
A na koniec sam domek. Trochę podrasowany w celu ukrycia mankamentów budowy ;)
Super. Domek prezentuję się świetnie, oby tak dalej i cały czas do przodu. Z czasem domek będzie co raz piękniejszy.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem otwarta kuchnia to strzał w dziesiątkę. Na pewno będziesz zadowolona :) Pomyślcie może jeszcze nad przesuwanymi drzwiami.
OdpowiedzUsuńze względu na brak nadproża montaż takich drzwi może być dość problematyczny, ale przecież nie ma rzeczy niemożliwych do zrobienia :)
UsuńJak budynek jest już ocieplony to połowa sukcesu ;) cały projekt mi się podoba, ale kuchnia robi niesamowite wrażenie! powodzenia w dalszym budowaniu
OdpowiedzUsuńZnam to ;) z tym że my budujemy dom pasywny, a projekt realizuje nam firma http://domy.procyon.com.pl/ :) widzę, że spory domek i też bardzo ładny! powodzenia!
OdpowiedzUsuń